Aromat świeżo zmielonej kawy budzi miłe skojarzenia, na całym świecie. Jednak czy codzienne spożywanie małej czarnej jest korzystne dla zdrowia?
Mity wokół kawy
Wokół tak popularnego napoju narosło wiele zdrowotnych mitów. Tymczasem, kawa jest jednym z lepiej przebadanych produktów spożywczych. Podczas wieloletnich badań nie wykazano jej negatywnego wpływu na zdrowie. Meritum sprawy stanowi stężenie kofeiny w napoju. Kofeina, zawarta jest również w herbacie, owocach guarany, kakao, coli – ważny jest efekt sumaryczny dawki dobowej. Dla przykładu: kofeina w filiżance kawy wynosi 70-140 mg (w zależności od sposobu przygotowania), espresso 57 mg, szklanka herbaty 46mg, a butelka coli 30-90 mg. Warto więc pilnować wszystkich źródeł kofeiny w diecie, nie przekraczać limitu spożycia. Kofeina, w umiarze, może mieć korzystny wpływ na zdrowie. Według badan, zawiera antyoksydanty, które powstrzymują proces utleniania w komórkach, a przez to starzenie się tkanek; wykazano również, że filiżanka kawy zawiera ich więcej niż szklanka soku z pomarańczy czy malin.
Dobowa dawka kofeiny
Dla dorosłej osoby bezpieczna dawka kofeiny to poniżej 300 mg na dobę, powyżej 500 mg może dojść do przedawkowania. Zaś powyżej 1000-2000 mg grozi efekt zatrucia m.in. silne pobudzenie, rozkojarzenie, uderzenia gorąca, zawroty głowy, drgawki, bezsenność.
Jak działa kawa na układ nerwowy?
Kawa zdecydowanie pobudza, gdyż zawarta w ziarnach kofeina, teofilina i teobromina, wpływają na układ nerwowy, poprzez stymulację wydzielania mediatorów (np. adrenaliny, serotoniny i dopaminy). Jako rezultat obserwujemy wzmocnienie koncentracji, mniejszą senność i zmęczenie, a długofalowo wpływa na obniżenie ryzyka choroby Parkinsona i Alzheimera; wykazano korzystny efekt w obniżeniu ryzyka choroby Parkinsona przy spożyciu 3 filiżanek kawy przez badanych. Oceniono, że redukcja ryzyka w porównaniu do osób niepijących wynosiła aż około 30%! Badacze doszli do wniosku, że ryzyko choroby Alzheimera, było o 65% niższe u osób pijących 3-5 filiżanek kawy niż niepijących, gdyż alkaloidy obecne w kawie hamują procesy zapalne w ośrodkowym układzie nerwowym.
Kawa lekiem czy szkodliwą substancją?
Badaniom poddano wpływ kofeiny na szereg innych układów organizmu człowieka. Najwięcej kontrowersji budzi od lat jej efekt na układ sercowo-naczyniowy. Przegląd badań wykazał, iż umiarkowane ilości kawy (1-3 filiżanki kawy) zmniejszają ryzyko zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Również nie udowodniono wpływu spożywania kawy na ciśnienie tętnicze krwi.
Wykazano iż kawa redukuje ryzyko rozwinięcia cukrzycy typu 2, przez wpływ na metabolizm węglowodanów i tłuszczów. Niestety, kawa zwiększa objawy choroby refluksowej żołądka i stymuluje wydzielanie kwasu solnego, dlatego też pacjenci z chorobami gastroenterologicznymi, powinni ograniczyć jej spożycie.
Wykazano, iż kawa jako źródło cennych antyoksydantów wpływa na redukcję rozwoju pewnych typów nowotworów np. wątroby czy jajnika.
Czy kobiety w ciąży mogą pić kawę?
Mimo, iż do tej pory brak jednoznacznych dowodów dotyczących wypływu kofeiny na płód, kobietom ciężarnym i karmiącym piersią zalecane jest ograniczenie spożycia kofeiny bądź spożycie kawy bezkofeinowej.
Kawa a sport
Badania udowodniły, że kawa pomaga w trakcie długotrwałego wysiłku. Kofeina zapobiega zmęczeniu mięśni, poprzez działanie alkaloidów, które przyspieszają odnawianie zapasów glikogenu –stanowiącego główne zapasy paliwowe dla mięśni. Zatem jeśli, planuje się dłuższy bieg, to kawa, w małej ilości, jest jak najbardziej wskazana. Jako ciekawostka – dopiero w 2004 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski wykreślił kofeinę z listy substancji zakazanych, jednak na zawodach sportowcy mają limit jej zawartości w moczu.
Kawa, zawiera szereg substancji biochemicznych wywierających korzystny efekt na nasz organizm. Należy jednak pamiętać, że podobnie jak herbata, jest ona używką i jej ilość w diecie powinna być kontrolowana.