Dieta ketogenna zdobywa coraz więcej fanów. Wiele osób upatruje w niej cudownej terapii w leczeniu nowotworów. Trzeba jasno powiedzieć, że nie do końca jest to udowodnione i nie u każdego dieta ketogenna może być stosowana. Osoba cierpiąca na chorobę nowotworową może ją zastosować, ale pod kontrolą lekarza specjalisty i dietetyka.
Na czym polega dieta ketogenna?
Opiera się na redukcji spożycia węglowodanów oraz zmianie metabolizmu energetycznego w organizmie. Zamiast glukozy podstawową siłą dla komórek stają się ciała ketonowe (ketony) produkowane z tłuszczów. Dietę ketogenną stosuje się jako jedną z terapii padaczki lekoopornej. W badaniach wskazuje się na jej neuroprotekcyjne i przeciwzapalne właściwości. Stosowana jest również z coraz większym powodzeniem jako wsparcie leczenia cukrzycy typu II, otyłości oraz niektórych nowotworów. Wiele osób upatruje w niej sposobu na zachowanie zdrowia oraz poprawienia funkcji poznawczych.
Co to są ciała ketonowe?
Ciała ketonowe produkowane są w wątrobie i stąd wydzielane do krwi. Wyróżniamy trzy typy ciał ketonowych. Jako pierwszy z przemian tłuszczów powstaje acetooctan. Po czym jest on zamieniany w bardziej stabilną formę beta-hydroksymaślanu i wydzielany do krwi. W takiej postaci ketony transportowane są do tkanek, gdzie z powrotem są zamieniane do acetooctanu, który jest utylizowany w komórkach. Trzecim typem jest aceton powstający przy nadmiarze ciał ketonowych i jest usuwany z naszego organizmu m.in. z wydychanym powietrzem.
Ciała ketonowe działają na poziomie regulacji epigenetycznej, czyli decydują jakie białka powstaną w tkankach. Dowiedziono, że beta-hydroksymaślan hamuje aktywność enzymów odpowiedzialnych za regulację epigenetyczną, przez co wpływa na ekspresję wielu genów. W innym badaniu pokazano, że beta-hydroksymaślan hamuje proces zapalny poprzez hamowanie inflamasomu, czyli kompleksu białek uczestniczącego w procesie zapalnym. Z takiego działania ciał ketonowych mogą również wynikać właściwości neuroprotekcyjne diety ketogennej. Wiedza o działaniu ketonów jest stosunkowo nowa. Na świecie i w Polsce trwają badania nad jej właściwościami i mechanizmami działania.
Dieta ketogenna a nowotwory
Zaobserwowano, że głównym paliwem dla komórek ulegających podziałom, a w szczególności dla silnie dzielących się komórek nowotworowych, jest glukoza. Niektóre typy nowotworów są tak silnie uzależnione od glukozy, że z trudem pozyskują energię z innych źródeł, jak choćby z rozkładu tłuszczów lub ciał ketonowych. Można do nich zaliczyć guzy mózgu. Poprzez ograniczenie dostarczania glukozy podczas stosowania diety ketogennej możemy osłabić rozwój komórek nowotworowych. W takiej terapii metabolicznej doszukuje się przeciwnowotworowego działania diety ketogennej. Mechanizm ten nie jest jednak uniwersalny dla wszystkich nowotworów i niektóre typy guzów mogą z łatwością przełączać się z metabolizmu glukozy na źródła alternatywne, w takim wypadku nie możemy oczekiwać skuteczności terapeutycznej diety ketogennej. Dieta ketogenna może służyć jako terapia wspomagająca leczenie nowotworów. Badania pokazują, że może być stosowana wraz z tradycyjną chemioterapią lub radioterapią, nie powodując żadnych dodatkowych efektów ubocznych. Zmiana metaboliczna oraz ograniczenie występowania stanów zapalnych towarzyszące diecie ketogennej powinny sprzyjać standardowej terapii przeciwnowotworowej.
Olbrzymim wyzwaniem dzisiejszej medycyny onkologicznej jest znalezienie sposobu powstrzymywania przerzutów nowotworów. W 2013 roku zespół badaczy pod kierownictwem dr Dominica D’Agostino z Hyperbaric Biomedical Research Laboratory z University of South Floryda zaobserwował zwiększenie przeżywalności myszy z rozsianym nowotworem przy zastosowanie diety ketogennej oraz tlenoterapii hiperbarycznej. Inspiracją do badań była hipoteza, że rak jest chorobą metaboliczną, sformułowana przez profesora Thomasa Seyfrieda z Boston College. Jak wynika z tych badań, u myszy, u których zastosowano obie metody średnia długość życia była aż o 78% większa, niż u zwierząt karmionych produktami bogatymi w węglowodany i pozostających bez terapii tlenowej.
Glejak a dieta ketogenna
W 2007 roku dr. Melanie Schmidt i biolog Ulrike Kämmerer, ze szpitala w Würzburgu w Niemczech prowadziły badania nad wpływem diety ketogennej na leczenie glejaka u ludzi. Prowadzenie takiej diety u pacjentów onkologicznych jest bardzo trudne i wiele osób z niej rezygnuje, a także umiera w pierwszej fazie badań. Ale jak pokazują obserwacje badaczy z Niemiec, u 5 pacjentów, którym udało się utrzymać dietę ketogenną przez 3 miesiące, choroba ustabilizowała się, guz rósł wolniej lub w ogóle przestał rosnąć, poprawił się ogólny stan pacjentów.
Jak włączyć dietę ketogenną?
Przed włączeniem diety ketogennej należy skonsultować się z lekarzem i dietetykiem, który wyjaśni zasady jej stosowania. Trzeba wykonać badania krwi oraz analizę moczu. W pierwszym etapie, przygotowawczym, należy ograniczyć spożycie cukrów i węglowodanów prostych, makaronów, chleba, słodkich owoców typu cytrusy, winogron, gruszek, zwiększyć natomiast ilość warzyw o niskim indeksie glikemicznym, orzechów i zdrowych tłuszczów zarówno roślinnych jak i zwierzęcych, tłustych ryb z czystych obszarów morskich. Ilość kalorii należy dopasować do swojej aktywności. Posiłki powinny być spożywane regularnie. Włączenie diety ketogennej może być poprzedzone jednodniową głodówką. Ważna jest odpowiednia suplementacja i różnorodność posiłków. W diecie ketogennej najważniejsze jest utrzymanie ketozy. Może się ona pojawić przy ograniczeniu spożycia węglowodanów poniżej 50 g dziennie (ale jest to reakcja indywidualna) i około 1g – 1,2 g białka na kg masy ciała.
Pamiętajcie! Dieta ketogenna to skomplikowany sposób wsparcia leczenia onkologicznego. Może być stosowana tylko pod nadzorem lekarza i dietetyka. Źle stosowana, bez odpowiedniej suplementacji może prowadzić do powikłań, a w skrajnych przypadkach do niedożywienia.