Bardzo długo zastanawiałam się jak „ugryźć” temat hormonów ciążowych. Będąc w ciąży zastanawiam się, które zachowania spowodowane są moim trudnym charakterem, a za które winę mogę zrzucić na hormony. Owszem najłatwiej po każdym wybuchu byłoby powiedzieć: sorry, ale to przez hormony ciążowe. Ale czy to jest prawda? Przekonajmy się.
Ciążowy przewodnik hormonalny - co jest co i dlaczego?
Nie wydaje mi się to do końca sprawiedliwe, żeby oskarżać hormony o powodowanie każdego wzdęcia, plamy na skórze czy wybuchu emocjonalnego podczas ciąży. Prawda jest taka, że podczas ciąży dostajemy potężny koktajl chemikaliów – nazywanych hormonami ciążowymi, które powodują wiele zmian w naszych organizmach – zarówno dobrych jak i tych, które niekoniecznie byśmy chciały, aby nas spotkały.
Hormony są to związki chemiczne wydzielane przez niektóre organy, a dokładnie ich tkanki lub gruczoły. Mają za zadanie regulować oraz koordynować procesy chemiczne w komórkach i tkankach, a przez to pośrednio wpływać na wszelkie procesy fizjologiczne.
Słowniczek najważniejszych hormonów ciążowych:
hCG – ludzka gonadotropina kosmówkowa – to najbardziej znany hormon ciążowy, jego produkcja rozpoczyna się w momencie, kiedy plemnik spotka się z komórką jajową. Dlatego pozwala wykryć wczesną ciążę za pomocą domowego testu ciążowego. Powoduje zwiększenie produkcji estrogenu i progesteronu oraz wstrzymanie menstruacji. Hamuje również układ odpornościowy, aby wesprzeć rosnące dziecko.
Estrogeny – grupa hormonów kobiecości, produkowane są przez organizm kobiety przez cały okres płodny jednak najwyższy poziom obserwujemy w ciąży, kiedy ich wzrost stymulowany jest przez hCG, a później przez łożysko. Estrogeny wspomagają wzrost macicy oraz regulują produkcję innych kluczowych hormonów. Ponadto wpływają na rozwój narządów dziecka. Dla Ciebie widoczne oznaki zwiększonego poziomu estrogenów to: zwiększone piersi, zwiększona ilość wody w tkankach, zmiany w wyglądzie włosów, skóry i paznokci oraz wzrost temperatury ciała.
Progesteron – jest to podstawowy hormon niezbędny do zagnieżdżenia się jajeczka w ścianie macicy i podtrzymania ciąży. Odpowiada on za hamowanie „pro-poronnej” odpowiedzi komórkowej układu odpornościowego. W drugiej połowie ciąży hamuje skurcze powiększającej się macicy, poprzez obniżenie produkcji prostaglandyn oraz zmniejszenie wrażliwości na działanie oksytocyny. W związku z tym, jak ważną rolę pełni progesteron podczas ciąży każda kobieta wybacza mu „skutki uboczne” jego podwyższonego poziomu, czyli zaparcia, wzdęcia, zgagę, obrzęki, nudności, wymioty czy przebarwienia.
Prolaktyna – hormon odpowiedzialny za powstawanie mleka w piersiach, jego poziom wzrasta w ciąży nawet 10 krotnie. Po zakończonej laktacji poziom prolaktyny gwałtownie spada. Dla Ciebie widoczne oznaki podwyższonego poziomu prolaktyny to przede wszystkim powiększające się piersi.
Oksytocyna – hormon produkowany pod wpływem podrażniania receptorów w szyjce macicy oraz podczas jej rozciągania, indukuje silne skurcze macicy co wpływa na szybkość urodzenia dziecka. Okołoporodowy wyrzut oksytocyny wpływa na prawidłowy przebieg procesu produkcji mleka i laktacji.
Mieszanka wybuchowa
Tak na prawdę jest jeszcze wiele, innych hormonów uczestniczących w prawidłowym przebiegu ciąży i laktacji, jednak duża część z tych hormonów produkowana jest w naszych organizmach przez większość naszego życia. Wpływ jaki mają one na nasze zachowanie podczas ciąży i laktacji spowodowany jest dużo większym stężeniem w tym okresie niż w „normalnym” życiu.
Ta mieszanka wybuchowa może spowodować złe samopoczucie w pierwszym trymestrze ciąży lub przez cały okres jej trwania, może ona także doprowadzić do pojawienia się niekontrolowanych wybuchów złości, czy nawet agresji w stosunku do najbliższych. Jednak należy pamiętać, że wszystkie te hormony są kluczowe w zdrowym rozwoju Waszych maluszków. Ważne jest odpowiednie nastawienie, a nawet próba wyciszenia się, ponieważ długotrwały stres czy „nerwy” niekoniecznie potrzebne nam są w tym okresie.
Nie dajcie się więc zwariować hormonom, pamiętajcie czemu one służą, a jeżeli mimo wszystko zdarzy się nagła ochota na krzyki to krzyczcie w końcu macie do tego prawo 😉 nie tylko będąc w ciąży.