7 stycznia wiele osób z pewnością odetchnęło z ulgą: cóż za radość niepojęta, że skończyły się już święta. Obfite obiady u cioci, kolacje świąteczne, ciasta, biesiady przy stole mogą zmęczyć koszmarnie, szczególnie układ trawienny. Po okresie świątecznym wielu z nas pozostaje z niechcianym prezentem – kilkoma kilogramami więcej! I co teraz? Zaczynać dietę cud, kupić karnet na siłownię lub zajęcia fitness, nowy ciuch o rozmiar większy, a może reklamowany suplement na odchudzanie? Te strategie tworzone w panice i emocjach, nie przetrwają długo. Wiem to z doświadczenia. Do gubienia kilogramów trzeba podejść rozsądnie i wieloaspektowo, bo przybywa nam kilogramów nie tylko z powodu tego, że sobie pofolgowaliśmy podczas świątecznych biesiad.
Problem otyłości w Polsce
Przygotowując ten wpis przejrzałam statystyki na temat otyłości i nadwagi. Zmroziły mnie. Nie ma co się oszukiwać tyjemy na potęgę! Pisałam już o tym tutaj. Ale tu pogłębię ten temat, bo niestety nie są to żarty. Okazuje się, że z roku na rok coraz więcej osób jest otyłych lub ma znaczną nadwagę. Zgodnie z NCD Risk Factor Collaboration, w 2016 r. w Polsce wśród osób w wieku 20 lat i więcej 53% kobiet i 68% mężczyzn miało nadwagę, a 23% kobiet i 25% mężczyzn było otyłych. W przypadku osób poniżej 20 roku życia, nadwagę miało 25% dziewcząt i 44% chłopców, a 5% dziewcząt i 13% chłopców było otyłych. Z roku na rok procenty tę będą coraz większe. Mimo, tego, że lekarze, dietetycy czy celebryci biją na alarm, proponują różne działania, dieta Polaków obfituje w cukier, tłuszcz połączony z węglowodanami oraz napoje słodzone cukrem. Najbardziej niepokoi wszechobecny cukier. Co prawda nie jemy go łyżeczkami, ale spożywamy w napojach słodzonych i w zasadzie we wszystkich przetworzonych produktach. Przy okazji robienia zakupów spójrzcie na skład produktu wypisany na etykiecie. Gwarantuję ciekawą lekturę i nieoczekiwane odkrycia.
Jemy i pijemy za dużo cukru
Cukier jest wszędzie. Zainteresowanym tematem, w których produktach ukryty jest cukier, polecam film Cały ten cukier. W Polsce, statystycznie jeden mieszkaniec zjada około 44,5 kg cukru w ciągu roku (dane GUS z 2017 roku). Jak wskazuje raport Cukier, otyłość – konsekwencje Przegląd literatury, szacunki dla Polski przygotowany przez Departament Analiz i Strategii NFZ wzrasta ilość sprzedaży, a co za tym idzie spożycie napojów gazowanych innych niż woda. Coraz bardziej popularne stają się napoje energetyczne i napoje izotoniczne. Co niepokoi, są one spożywane przez znaczącą grupę nastolatków, dla których stają się stałym produktem w codziennej diecie. Wiele analiz pokazuje, że spożywanie napojów słodzonych cukrem dodaje nam zbędnych kilogramów i ma niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. A zatem może warto z koszyka w supermarkecie wyrzucić ulubiony kolorowy, gazowany napój? Zamiast tego można przygotować wodę smakową (do wody dodajemy owoce, liście mięty, pietruszki, bazylii, schładzamy. Smakuje pysznie! Nie dodajemy cukru!).
Nawyki żywieniowe
To, co nas gubi w utrzymaniu właściwej wagi to często niewłaściwe nawyki żywieniowe. Kiedyś ludzie jedli zdecydowanie mniej, my teraz najadamy się już nie tylko do syta, ale wręcz przejadamy. Posiłki są obfite, porcje olbrzymie, jedzone tuż przed snem. Nierzadko „małe” przekąseczki pomiędzy posiłkami lub zamiast nich to standard dnia codziennego. Chipsy, paluszki, cukierki, rogaliki, ciasteczka to dodatkowe kalorie, których nie zużyjemy, a które odłożą się w tkance tłuszczowej. W codziennej diecie coraz więcej jest posiłków przetworzonych, mrożonych, źle zbilansowanych. Często ich skład pozostawia wiele do życzenia. Wszystko to popite napojem słodzonym. Pomyślcie ile cukru zjedliście dziś od rana?
Podstawą strategii gubienia zbędnych kilogramów jest zmiana nawyków żywieniowych. Zrozumienie błędów, które popełniamy każdego dnia od śniadania do kolacji. Eliminując choć dwa złe nawyki można wiele zdziałać. Ja proponuję zacząć od odstawienia napojów słodzonych cukrem. Na początku będzie trudno, ale z czasem stanie się normą picie wody zamiast kolorowego napoju z plastikowej butelki.
A zatem do dzieła!