Grzyby to prawdziwe bogactwo drogocennych substancji dla naszego organizmu. Do lamusa przechodzi już, powszechne jeszcze kilka lat temu twierdzenie, że grzyby to prawie sama woda, bez znaczenia dla ludzkiego zdrowia. W Polsce występuje około 1200 gatunków grzybów jadalnych i 200-250 gatunków trujących. Przeciętny Polak potrafi rozpoznać najwyżej 15 gatunków grzybów jadalnych. A ile Wy potraficie nazwać?
Co mieści się pod kapeluszem?
Grzyby faktycznie zawierają wodę, ale oprócz tego wiele substancji, które mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Są doskonałym źródłem selenu, witamin: A, E, C, PP, D2, B1, B2, minerałów: wapnia, magnezu, sodu, potasu, fosfor, chloru, siarki, żelaza, manganu, fluor, miedzi i cynku oraz błonnika. Coraz więcej badań dowodzi, że w swoim składzie polisacharydy, i glukany, a w szczególności β-glukan, które mają udowodnione działanie w stymulowaniu odporności i działają antynowotworowo. Są cennym źródłem fizjologicznie czynnych związków indolowych, zwłaszcza prekursorów pochodnych indolowych, posiadających działanie antydepresyjne i antyoksydacyjne, jak L-tryptofan, tryptamina, serotonina i melatonina.
Co daje termiczna obróbka grzybów?
Aby uwolnić dobroczynne polisacharydy, które znajdują się w grzybach musimy je gotować. W czasie gotowania rozbiciu ulegają struktury ścian ich komórek i uwalniają polisacharydy, które bez tego pozostają w niestrawnych strukturach komórkowych. Gotowanie czyni też to, że są one dla nas strawne i smaczne.
Witamina D w grzybach
W naszej szerokości geograficznej większość z nas cierpi na niedobory witaminy D, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Okazuje się, że cennym źródłem tej substancji są obok ryb są również grzyby. Zawierają one w ścianach komórkowych ergosterol, który w obecności światła słonecznego lub innego źródła promieni ultrafioletowych jest przetwarzany w witaminę D2. Witamina ta działał prewencyjne przeciw nowotworom, powodując wzmożenie fagocytozy (pochłaniania i niszczenia komórek nowotworowych) oraz ułatwienie innych funkcji immunomodulacyjnych. Odpowiada również za absorpcję wapnia i fosforu, co powoduje prawidłowy wzrost kości i zapobiega osteoporozie.
Ale uwaga! Aby uzyskać jak największe ilości witaminy D w grzybach musimy suszyć je na słońcu. Odkryto, że poziom witaminy D wzrasta nawet stukrotnie podczas suszenia grzybów w promieniach słonecznych w stosunku do tych suszonych w ciemności. A zatem po grzybobraniu warto wszystkie zbiory wystawić na słońce!
Mała kurka, a tyle dobrego
Kurki to prawdziwe super foods. Pojawiają się w leśnych kniejach dość wcześnie, bo już w czerwcu. Nigdy nie są robaczywe. Dlaczego? Dzieje się tak za sprawą hitinmannozy, substancji, która ma zabija wszystkie występujące w organizmie robaki ludzkie, ma zdolności przedostania się do ciała pasożytów hitinmannoza paraliżuje ich układ nerwowy, co prowadzi do ich śmierci. Oprócz tego kurki to całe bogactwo witamin, mikro i makroelementów, a szczególnie miedzi i cynku.
Pieczarki, jeść czy nie jeść? Oto jest pytanie
Pieczarki, jako grzyb hodowlany dostępny cały rok. Z jednej strony pieczarki zawierają wiele dobroczynnych substancji takich jak glukany, ale z drugiej strony istnieją również doniesienia o tym, że w pieczarkach wykryto rakotwórczą agarytynę. Czynnikami rakotwórczymi są również pochodne hydrazyny powodujące m. in. guzy jelita grubego u zwierząt doświadczalnych. Substancje te znaleziono w niektórych gatunkach pieczarek. Warto być zatem ostrożnym.
Grzybobranie to również kąpiel leśna
Jak wynika z powyższego, warto włączyć grzyby do menu nie tylko jesienią. Ale jest też inny prozdrowotny aspekt grzybów, sama czynność ich zbierania w lesie. Pobyt w lesie ma niesamowity wpływ na nasze zdrowie, co udowodnili w wielu badaniach Japończycy, zalecając pacjentom tzw. shirin yoku, czyli kąpiele leśne. Spacer wśród leśnych kniei wzmacnia system immunologiczny, obniża poziom hormonów stresu: kortyzolu i adrenaliny, działa wyciszająco i regenerująco na organizm człowieka, a nawet pośrednio pomaga w zwalczaniu cukrzycy typu 2.
Nie pozostaję nic innego jak w najbliższy weekend wybrać się na grzyby. Podobno w tym roku jest wysyp grzybów!:).